Sukces ma czasami smak wytrawnej marki samochodu. Sobiesław Zasada Automotive docenił umiejętności naszego sportowca i postanowił na rok stać się jego sponsorem dając mu obklejonego mercedesa. Nasz młody utalentowany skoczek podczas podpisywania umowy i przekazania samochodu powiedział (cytat za Gazeta.pl):
- Cieszę się, że mogę być twarzą mercedesa. Mam nadzieję, że będę reprezentował markę jak najlepiej. Nawet nie marzyłem o takim aucie, ale na zawody czy treningi dalej będę jednak jeździł razem z resztą kadry. Nie może być tak, że sam prowadziłbym samochodów np. tysiąc kilometrów, a następnego dnia startował. To mogłoby się negatywnie odbić na mojej dyspozycji - powiedział Stoch, któremu podczas przekazywania samochodu towarzyszyła żona Ewa.
- Cieszę się, że mogę być twarzą mercedesa. Mam nadzieję, że będę reprezentował markę jak najlepiej. Nawet nie marzyłem o takim aucie, ale na zawody czy treningi dalej będę jednak jeździł razem z resztą kadry. Nie może być tak, że sam prowadziłbym samochodów np. tysiąc kilometrów, a następnego dnia startował. To mogłoby się negatywnie odbić na mojej dyspozycji - powiedział Stoch, któremu podczas przekazywania samochodu towarzyszyła żona Ewa.
fot. Anna Szczepankiewicz
Kilka lat ciężkiej pracy i takie docenienie to na pewno dla każdego człowieka jest motywacja do dalszej ciężkiej pracy, nawet jeśli czasami jest wybitnie pod górkę ale się opłaca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz